UE ponownie zaostrza kurs wobec PFAS
Opublikowano 3rd wrzesień 2025

Substancje per- i polifluoroalkilowe (PFAS) to grupa ponad 4700 zidentyfikowanych związków chemicznych, znanych ze swojej odporności na wodę, tłuszcze, wysokie temperatury oraz zabrudzenia. Są powszechnie stosowane od lat 50. XX wieku m.in. w przemyśle tekstylnym, opakowaniach do żywności, kosmetykach, farbach, powłokach nieprzywierających, materiałach ognioodpornych i sprzęcie medycznym.
Główną zaletą a jednocześnie i kłopotem z PFAS jest to, że są to substancje wyjątkowo trwałe, co wynika ze stabilnego wiązania węgiel-fluor. Z tego powodu substancje te praktycznie nie ulegają rozkładowi w środowisku i często określane są mianem "wiecznych chemikaliów". PFAS kumulują się w glebie, wodzie oraz organizmach żywych. Badania naukowe potwierdzają ich szkodliwy wpływ na zdrowie, wskazując na związek z zaburzeniami hormonalnymi, nieprawidłowym funkcjonowaniem tarczycy i wątroby oraz zwiększonym ryzykiem występowania nowotworów.
Propozycje ECHA i unijna strategia
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie, 20 sierpnia 2025 r. Europejska Agencja Chemiczna (ECHA) opublikowała zaktualizowany projekt ograniczenia stosowania PFAS. Wniosek złożony w ramach rozporządzenia REACH (Registration, Evaluation, Authorisation and Restriction of Chemicals), stanowi rozszerzenie propozycji z 2023 r. i obejmuje swoim zakresem ponad 10 000 substancji. Powstał on na podstawie analiz ekspertów z pięciu państw europejskich oraz ponad 5600 komentarzy zgłoszonych w trakcie konsultacji publicznych.
Podstawowy wariant zakłada wprowadzenie ograniczeń po 18-miesięcznym okresie przejściowym. Przewiduje on również możliwość czasowych derogacji na okres 5 lub 12 lat, a dla nielicznych zastosowań PFAS – zwolnienia bezterminowe. Zaktualizowany projekt objął osiem nowych sektorów, w tym przemysł maszynowy, medyczny, drukarski, tekstylia techniczne oraz produkcję materiałów wybuchowych. Propozycja jest obecnie analizowana przez Komitet ds. Oceny Ryzyka (RAC) oraz Komitet ds. Analiz Społeczno-Ekonomicznych (SEAC), które przekażą swoje opinie Komisji Europejskiej do końca 2026 r.
Działania te są zgodne z unijną Strategią Chemiczną na rzecz Zrównoważoności, która dąży do stopniowego wycofywania PFAS z rynku, dopuszczając ich użycie jedynie w zastosowaniach kluczowych dla społeczeństw, np. w branży high-tech. Szacuje się, że brak wprowadzenia zakazu skutkowałby emisją dodatkowych 4,4 tys. ton PFAS do środowiska w ciągu kolejnych 30 lat.
Perspektywy i wyzwania
Propozycja ECHA wywołała szeroką debatę, uwydatniając różnice interesu między potrzebą ochrony zdrowia a interesami gospodarczymi. Z jednej strony, ograniczenie stosowania PFAS jest postrzegane jako kluczowy krok w celu ochrony ludności przed szkodliwymi substancjami, szczególnie w czasach ponownego wykorzystywania surowców (recykling). Może także stać się silnym bodźcem dla innowacji, motywując firmy do poszukiwania i rozwijania bezpieczniejszych alternatyw. Z drugiej strony, wdrożenie planu na zmniejszanie stosowania PFAS stanowi ogromne wyzwanie, ponieważ dla wielu specjalistycznych zastosowań wciąż brakuje skutecznych i bezpiecznych zamienników.
Równolegle prowadzone są prace nad rozwojem nowych technologii i materiałów. Dodatkowo, od 2026 r. konsumenci otrzymają dostęp do Cyfrowego Paszportu Produktu, który pozwoli sprawdzić, czy dany wyrób zawiera określone substancje np. PFAS, co ma wspierać podejmowanie bardziej świadomych decyzji zakupowych.